Obserwatorzy

czwartek, 29 kwietnia 2010

Ciąg dalszy zabawy frywolitką

Witam :)

Jak w tytule :) Frywolitka daje dużo radochy, a jak wciąga! Pół nocy przesiedziałam w poszukiwaniu schematów i na podziwianiu cudeniek :) Oj, długa droga przede mną..
Na razie udało mi się wysupłać "prawie" motylka :)




:)

27 komentarzy:

  1. jakbym miała przeczucie!!! fajnie że do razu tu trafiłam.Cały czas robisz zwykła igłą?
    cudnie ci wychodzi czyśbyś zdradzała szydełkowanie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo !! Czekam z niecierpliwością na kolejne !! Supłanie wciąga i jak się raz zacznie to ciężko przestać :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. uważam, ze suuuuper Ci wychodzi- nauczycielka czyli Ata może być dumna z takiej uczennicy-która następna? :-) Wanda

    OdpowiedzUsuń
  4. o kurde,na serio Cię wciągnęło:))a motylek wcale nie taki niby,motylek 100%,fajne kolczyki by z niego były:))pozdrawiam i czekam na więcej:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Uroczy motylek, BARDZO mi się podoba!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. super motylek! Gratuluje postępów we frywolitkowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ćwicz, bo dobrze Ci idzie :) powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
  8. Że niby motylek na niby...świetnie Ci się udał :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dlaczego "prawie"? Normalny, pełnowymiarowy motylek powstał :o)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda jakby wyszło z rąk profesjonalistki.Oby na pewno to Twoje pierwsze zmagania z frywolitką:)?Ślicznie,kto ma talent to ma (i cierpliwość).Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Brawo! wspaniale Ci to wychodzi - śliczny motylek :) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie prawie? toż ślicznie wyszedł! Ja tam się nie biorę do frywolitki, sądząc po początkach makramy - żadne sznurki nie są mi "pisane"

    OdpowiedzUsuń
  13. Zula, зайди ко мне за наградами и НЕ отказываться! С любовью к твоим золотым рукам и сердцу!

    OdpowiedzUsuń
  14. wow, ale Motylek:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję :)
    I spróbujcie, to nie jest takie trudne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetne próby Zula, rób dalej, a ja pewnie niedlugo pójdę w Twoje ślady :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny ten motyl!! Ja nawet z papieru nie umiem zrobić a co dopiero taką sztukę:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. podziwiam, bo ja chyba ze 3 razy podchodziłam do nauki frywolitkowania i niestety niepojętny ze mnie uczeń w tej sprawie

    trzymam kciuki za Twoje frywolitkowe dzieła

    OdpowiedzUsuń
  19. Motylek jest piękny :) Taki drobny, filigranowy :) Zazdroszczę postępów w pracach frywolitkowych, mnie to jakoś zupełnie nie idzie...

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam takiego motylka ( w kolorze zielonym) na firance :)


    www.nakedmagro.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Mi się bardzo podoba. Skąd Ty czerpiesz siły, zdradź mi źródło mocy.

    OdpowiedzUsuń
  22. Zula! Nie wiem czemu przegapiłam Twojego motylka! Jest świetny! :-))))
    Zdolna z ciebie kobitka!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...