Obserwatorzy

środa, 25 sierpnia 2010

Witam :)

W komentarzach do poprzedniego postu pisałyście, że nie często zdarza się podwójna tęcza i że jest to dobry znak. W takim razie mam nadzieję, że to faktycznie dobry znak (bardzo potrzebny mi teraz), bo dziś po krótkotrwałym, lecz intensywnym deszczu w godzinach wieczornych miałam taki widok z okna :)


***

Na blogu Aty znalazłam link do bloga frywolitkowego i wsiąkłam na dobre. Niestety moje umiejętności są jeszcze skromniutkie, coś jednak udało mi się wysupłać


Od Frywolitka igłowa


Od Frywolitka igłowa


Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)

45 komentarzy:

  1. Podwójnie podwójna tęcza to SUPER dobrzy zwiastun na przyszłość :-)

    A frywolitki wychodzą Ci bardzo pięknie i starannie :-)
    Możesz być z siebie dumna!!

    OdpowiedzUsuń
  2. to duże coś jestem pod wrażeniem
    ktoś się niedocenia

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ ta tęcza piękna !!!
    Twoje prace zresztą też :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też ją widziałam!!! To już druga u nas w tym tygodniu. Frywolitki cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Wam bardzo :)

    Atuś - pochwała od nauczycielki to wielkie wyróżnienie dla mnie i bodziec do dalszej nauki :)

    Pozdrawiam wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! jakie piękne frywolitki ... :)
    oczywiście tęcza też :)))
    pozdróweczki

    OdpowiedzUsuń
  7. coś usupłać? Zuleńko...ja nawet troszku nie potrafię...a czółenko od dawna w szufladzie leży:(
    Tęcza prześliczna...u mnie też dziś była aż dwa razy:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie z tą tęczą :) Bo to oznacza, ze ja też trochę szczęścia zgarnę :D
    Fajne frywolitki. Mnie kusi, oj kusi...

    OdpowiedzUsuń
  9. ale cudne te frywolitki! Dlamnie ta technika to czarna magia, a szkoda...
    Tęcza cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Super zdjęcie! A frywolitki rewelacyjne! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja często już widziałam podwójną tęczę :D czyli, że to dobrze, tak? ;)
    pięknie wysupłałaś!!! fantastyczne frywolitki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Super twoje frywolitki. Tym bardzej jesli jak twierdzisz jestes poczatkujaca! Ja pojecia nie mam jak sie to robi, ale moze zerkne i czegos sie naucze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podwójna tęcza to szczęście? Hm, może faktycznie - tak jak napisała Mi-ju - trochę szczęścia spłynie i na mnie... :) Przydałoby się :)
    Frywolitki pięknie Ci wychodzą!

    OdpowiedzUsuń
  14. Olá amiga,
    Vim agradecer a visita e os elogios.
    Os trabalhos feitos em frivolitê estão belíssimos.
    Parabéns.
    Bjs
    Estanislava

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne frywolitki.
    Dużo szczęścia Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
  16. ta frywolitka jest skromniutka? jak tak, to ja chciałabym zobaczyć nieskromniutką :) na moje oko osiągnęłaś już perfekcję we frywolitkowaniu - teraz tylko przebierać we wzorach

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie piękne zdjęcia!
    Też chciałabym wrócić już do frywolitek...

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale super tecze!!! One naprawde przynosza szczescie! Czego Ci zycze! Frywolitki super, czy ja odbrze zrozumialam, ze Ty poczatkujaca jestes hihi dobre! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna ta tęcza, rzadko widać podwójną, więc to na pewno dobry znak :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniałe te Twoje "cosie". Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Witaj.Frywolitek ci zazdroszczę,nie umiem tej techniki,a chętnie bym spróbowała.Pozdrawiam. Jaga

    OdpowiedzUsuń
  22. Zazdroszczę tych "skromnych" frywolitkowych umiejętności. I tęczy podwójnej :-))

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepiekny widok, z tego zdjecia mozna zrobic piekna widokowke... a frywolitka idzie do przodu w szybkim tempie.
    Spelnienia marzen zycze z okazji tych ladnych tecz.

    OdpowiedzUsuń
  24. Krygujesz się;) Pięknie Ci wychodzą prace w tej technice:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piekne zdjecie:) Zazdroszczę Tobie takich widoków. Frywolitki cudowne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Zula - to nie są czcze pochwały, tylko szczera prawda! Jestem bardzo szczęsliwa, że mój mini kursik już tak wielu osobom się przydał :-))

    OdpowiedzUsuń
  27. Połknęłaś bakcyla frywolitkowego na dobre! Bardzo piękne są Twoje prace.Podziwiam wielką staranność.
    I pozdrawiam najserdeczniej.

    OdpowiedzUsuń
  28. Nawet bez tęczy fajny masz widok z okna Zula!
    A frywolitka...? No cóż, wymaga duuużo cierpliwości. Życzę Ci więc cierpliwości i powodzenia w nauce tej sztuki :)))

    OdpowiedzUsuń
  29. wiesz co? wogole nic nie mowie, toz to teraz bedzie sie dzialo tutaj! a ja jestem zakochana po uszy w frywolitkach! niestety za nauke sie nie biore, rece tego nie wytrzymaja, oj czemu nie jestem mlodsza? i bez dolegliwosci? glupie pytanie, nie? Rob, bede podziwiac.

    OdpowiedzUsuń
  30. Witaj.Frywolitek ci zazdroszczę,nie umiem tej techniki, blizsze jest mi szydełko, cieszę ze że trafiłaś na mojego bloga , Ja chetnie pobedę w twoim swiecie dłużej bo tu wiele slicznych prac powstaje Pozdrawiam TUE_

    OdpowiedzUsuń
  31. Hej,Zulko:-)
    Noo,widzisz-piszesz,ze ja tworze 'cudenka'...eeeee,tam-w porownaniu z Twoimi.
    Ja nigdy w zyciu nie zrobie FRYWOLITKI,czy szydelkowej serwetki w takim KUNSZCIE,jak Twoj!
    To po prostu PERFEKCJA i trzeba miec takie ZLOTE LAPECZKI do tego szydelkowego tworzenia,zeby umiec i moc robic takie rzeczy!
    Frywolitki podziwiam strasznie,ale jest to dla mnie istna czarna magia i czarna rozpacz,bo nie potrafie,wiec kiedys na pewno zakupie:-)
    Caluski Ci przesylam Serdeczne-dzieki wielkie za cudne comments i prosze o jeszcze:-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Śliczna ta tęcza ,fanie ,ze mogłaś uwiecznić taki dar natury .
    Baaardzo ładne frywolki :D,zwłaszcza ta zielona wpadła mi w oko :)
    Gorąco pozdrawiam i całuję kochana;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękne te tęczowe widoki a frywolitki wyglądają perfekcyjnie.Technika ta bardzo mi się podoba i chciałabym tego kiedyś spróbować się nauczyć...pozdrawiam
    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  34. Witaj Zula, dziekuję za odwiedziny na moim blogu i miłe słowa. rzeczywiście wczoraj był kłopot z dodawaniem do obserwowanych. Bardzo podoba mi się wizualnie twój blog. Czy tło jest twoim dziełem? Jesli tak to chyba zapiszę się na szkolenie do ciebie. Frywolitki cudne. Ja mam teraz czas, kiedy chciałabym robić wszystko na raz, bo moje dzieciaczki w końcu troszkę mi na to pozwalają i frywolitki też są na mojej liście.

    OdpowiedzUsuń
  35. Jak poprzedniczka chciałam zauważyć, że masz piękne tło na blogu:)
    Czy frywolitki są trudne do nauczenia? Ja podchodziłam do tego tematu kilka razy, ale poddałam się, chyba nie mam zdolności w tym kierunku, a Twoje są bardzo ładne:)
    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawiony komentarz:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Super sobie radzisz z nową techniką; Twoje pierwsze frywolitkowe próby są bardzo, ale to bardzo udane:))

    OdpowiedzUsuń
  37. Cudna tęcza.
    Cudne frywolitki.

    OdpowiedzUsuń
  38. Zapraszam do zabawy blogowej. Szczegóły u mnie na blogu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  39. Zapraszam do zabawy LUBIĘ :) szczegóły u mnie za chwilę :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. Zapraszam do blogowej zabawy, szczegóły u mnie ;-))

    OdpowiedzUsuń
  41. Sliczne te frywolitki,szkoda ze ja tak nie umiem:)Zapraszam Cie do zabawy:)zasady u mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Zapraszam do blogowej zabawy : Lubię
    http://domowezaciszejagny.blogspot.com/2010/08/lubie.html

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...