Witam!Pozwoliłam sobie dziś zajrzec na Pani blog i...jestem pełna podziwu dla Pani twórczości. :-) Dziękuję za odwiedzinki na moim blogu! :-) Życzę wszystkiego co najlepsze i dalszych przyjemności z prowadzenia tak uroczego bloga :-) Cieplutko pozdrawiam! AnulkA. :-)
Anulka - dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej i bez pani proszę, Zosia jestem :)
Natalia - zabawę z frywolitką rozpoczęłam w zeszłym roku korzystając z kursów w necie i dobrych rad koleżanek blogowych i od tego czasu coś tam sobie dłubię :)
Śliczne podkładki :) zakładki też pełne uroku :) Nauczyłam się frywolitki, nawet czasami coś tam robię, ale nie mam cierpliwości, a szkoda :( Pozdrawiam
piękny komplecik pod kubeczki! zakładki oczywiście też niczego sobie. :)
OdpowiedzUsuńświetne, bardzo podziwiam Twoje frywolitki. Są naprawdę cudne :)
OdpowiedzUsuńAch ,te frywolitki podziwiam :) Śliczne podkładki i zakładki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Frywolnie i jakże pięknie!
OdpowiedzUsuńBordowe frywolitki wyjątkowo cudne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPięknie frywolisz.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, trochę zazdroszczę tych prac frywolitkowych-)POZDRAWIAM GORĄCO
OdpowiedzUsuńZula - Ty to zrobiłaś??????????????? Zachwycające!!!!!!
OdpowiedzUsuńTwoje frywolitki są z każdym kolejnym razem coraz piękniejsze! Podziwiam i gratuluję cierpliwości. Aż żal cokolwiek stawiać na takich koroneczkach! :)
OdpowiedzUsuńmoze i frywolnie ale jak elegancko :), piekne serweteczki i zakladeczki :)
OdpowiedzUsuńO żesz Ty... zdolniacho:)
OdpowiedzUsuńMillu
wspaniały komplet podkładek !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne frywolitkowe serweteczki, zakładkom też nic nie brakuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Grzech na tej frywolitce kubek stawiać, śliczna jest!
OdpowiedzUsuńcudne są te podkładeczki i zakładki :) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńCudny kolor tych serweteczek!
OdpowiedzUsuńprzepiękne prace - szacuneczek :)
OdpowiedzUsuńWitam!Pozwoliłam sobie dziś zajrzec na Pani blog i...jestem pełna podziwu dla Pani twórczości. :-) Dziękuję za odwiedzinki na moim blogu! :-) Życzę wszystkiego co najlepsze i dalszych przyjemności z prowadzenia tak uroczego bloga :-) Cieplutko pozdrawiam! AnulkA. :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne podkładeczki i zakładki. Podziwiam zdolności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wszystko śliczne :) Podziwiam Twój talent :)
OdpowiedzUsuńAle cudeniek natworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńPiękna podkładka i zakładki i zazdroszczę tej umiejętności bo ja się raczej z frywolitką nigdy nie zmierzę
OdpowiedzUsuńwitam, te dzieła zakładkowe kojarzą mi się z epoką Jane Austen, którą uwielbiam! :) rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńa to, to już najwyższa szkoła jazdy dla mnie ;) piekna serwetka ;)))
OdpowiedzUsuńMilutko popatrzeć na Twoje frywolne prace. Mam sentyment do frywolitek.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Długo się szkoliłaś we frywolitkowaniu ?
OdpowiedzUsuńPiękne :) ta technika jest mi kompletnie obca :)
OdpowiedzUsuńCudne jest to co robisz!!! Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję Wam ślicznie :)
OdpowiedzUsuńKankanka - no, tak jakby ja :)
Anulka - dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej i bez pani proszę, Zosia jestem :)
Natalia - zabawę z frywolitką rozpoczęłam w zeszłym roku korzystając z kursów w necie i dobrych rad koleżanek blogowych i od tego czasu coś tam sobie dłubię :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne frywolitki :) komplecik wiśniowy podbił moje serce :)
OdpowiedzUsuńWidać jaki ogrom pracy włożyłaś-ale było warto,bo wszystko jest wspaniałe:)
OdpowiedzUsuńSliczności:)
OdpowiedzUsuńO rany, Zula, jakie to piękne. Wciąż podziwiam osoby frywolitkujące, może kiedyś spróbuję i ja.
OdpowiedzUsuńTwoje podkładki mnie urzekły, są piękne.Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńO kurcze jakie TO cudowne:)))Chylę czoło i pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŚliczne podkładki. A jakie cudne zakładki.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam ślicznie :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSliczne podkladki:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
dziękuje bardzo za miły komentarz :) śliczne zakładki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne podkładki :) zakładki też pełne uroku :)
OdpowiedzUsuńNauczyłam się frywolitki, nawet czasami coś tam robię, ale nie mam cierpliwości, a szkoda :(
Pozdrawiam
Bardzo ładne trochę zazdroszczę tych umiejętności. Ja kiedyś dostałam dwie ozdoby świąteczne robione tą metodą też są piękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekny komplet frywolitkowy w energetycznym kolorze :) Dla mnie niestety czarna magia :)
OdpowiedzUsuńmoja zielona zakładka frywolna???????????????????????
OdpowiedzUsuńpiękna!!!!!!!!!!!!!
o jak pięknie sobie frywolisz. Komlecik przepiękny!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, że serwetki nie są białe :-)
OdpowiedzUsuńWzór i wykonanie świetny! Pozdrawiam
piekne serwetki, swietny wzor bardzo mi sie podobaja :)
OdpowiedzUsuńFrywolna kobieto, Twoje serwetki są zawsze piękne niezależnie od koloru, a te powalają urokiem, pięknym odcieniem i wzorem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZosieńko śliczności po prostu. Cały czas podziwiam cierpliwość jaką trzeba mieć przy frywolitkach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cie serdecznie :)
Dziękuję ślicznie :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękny komplet! i super zakładki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje frywolitki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńzielona jest w książce, u mnie w domu :)))))))
OdpowiedzUsuń