Kilka razy udało mi się wygrać w zabawach organizowanych na blogu, dlatego też ogłaszam moje pierwsze candy :)
Zasady są następujące:
1. zostaw komentarz pod tym postem do 6 kwietnia.
I to wszystko :)
Do wylosowania jest serweta na drutach "Brzozowe kotki", średnica 74 cm:
Wyniki losowania zostaną ogłoszone 7 kwietnia :)
Ale fart!!!
OdpowiedzUsuńJestem pierwsza.
Cudowna ta serweta .Zaraz umieszczę info na blogu.
Miłego dnia
Komentarz mi "wcieło". Zapisuję się z wielką chęcią na te słodkości, tym bardziej,że serweta piękna jest.
OdpowiedzUsuńZapisuję się oczywiście:):):)
OdpowiedzUsuńja, ja pałam chęcią posiadania tej serwety:)
OdpowiedzUsuńoczywiście zapisuję się...
pozdrawiam
to i ja jestem chętna...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńojjjjjjjjj oczywiście zapisuje się, jak się poszczęści to ozdobi mój wielkanocny stół, igłaniuni
OdpowiedzUsuńGreat candy! Please count me in))
OdpowiedzUsuńSerwetka prześliczna! Z powodu podziwu dla Twoich prac zapisuję po takie cudo :)
OdpowiedzUsuńJakże piekna serweta - nie omieszkam zapisac się na candy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco w mrożny dzien,
Weronika
A raz kozie śmierć i ja się ustawię do kolejki:):)
OdpowiedzUsuńSerwetka jak mgiełka,delikatna, bardzo ładna, ja następna :).Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie może mnie zabraknąć choć szczęścia nie mam ale próbować warto.
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka.
ja również z chęcią się zgłaszam:)
OdpowiedzUsuńhttp://kasmatka.blox.pl/html
Dzień Dobry
OdpowiedzUsuńWpisuje się Ada,która tutaj z e-mailem
wpada
wara@poczta.forward.pl
I ja też i ja też chi chi chi
OdpowiedzUsuńhttp://szydekoweinspiracje.blox.pl/html
Od dawna podobają mi się serwetki robione na drutach, więc świetnie byłoby taką mieć na własność. Dołączam do grona chętnych.
OdpowiedzUsuńKto nie ma jeszcze sewetki zrobionej na drutach przez Zulę nie wobraża sobie jak są dokładne, jakie są śliczne.
OdpowiedzUsuńZ chęcią zostałabym posiadaczką tej serwetki z candy.Serwetki, przecież to serweta;)
Badzo dziękuję Zosiu za odwiedziny.
Na drutach?! Tak! Dla mnie serwety na drutach to czarna magia! Chce, chce!!! Ale czy mam szanse? Ustawiam sie w tej dluuuuugiej kolejce i licze na lut szczescia w losowaniu!
OdpowiedzUsuńprzepiękna serweta,a jako że mnie się nie udało nigdy nic wygrac zapisuje się:)
OdpowiedzUsuńJest śliczna i delikatna, nie mogę się jej oprzeć :) Aneladgam, http://lylis.blox.pl
OdpowiedzUsuńO jejku, jak dobrze, że tu trafiłam, takie wspaniałe candy, a tym bardziej, ze ja na drutach czy szydełku to 2 lewe ręce mam.
OdpowiedzUsuńBardzo piekna jest ta serweta, wiec może mi szczęście dopisze.Zdecydowanie biorę udział w losowaniu Basia M.
OdpowiedzUsuńZula, serweta jest prześliczna może uda mi się ją wylosować :)
OdpowiedzUsuńserwetka jest cudna, już ustawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńsliczna serweta, moze dopisze mi szczescie :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.radosnyczas.blox.pl
serweta jest śliczna, cudna.... i muszę ja mieć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
elziutka.blogspot.com
Śliczna serweta. Nie dziergam na drutach ani na szydełku. Może się poszczęści. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPasowałaby na mój szklany, kwadratowy stolik... :)
OdpowiedzUsuńSuper!Staję w kolejce!
OdpowiedzUsuńoo.. ta serweta sprawiłaby dużą przyjemność mojej mamie :) postoję więc, a nuż..
OdpowiedzUsuńAle chętnych ale nigdy nic nie wiadomo - to dzień po urodzinach więc może się uda .....
OdpowiedzUsuńSerwetka piękna - pozdrawiam :)
Nieeee... no takie cudo. Już stoję i cierpliwie czekam.
OdpowiedzUsuńślicza tez ustawaim sie w kolejce
OdpowiedzUsuńŚliczna serweta, więc spróbuje szczęścia w Twoim losowaniu z przyjemnością!:)
OdpowiedzUsuńTeż się zapisze może cos w końcu wygram:)
OdpowiedzUsuńJejku Zulka, Ty serwetki robisz przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńChylę nisko głowę, bo....ja niestety wprawdzie wiem, jak się trzyma szydełko ale....nie mam do tego talentu...a Ty go masz - efekty są aż nazbyt namacalne.
Pozdrawiam Cie serdecznie
śliczna, bardzo chętnie ustawie się w kolejce tym bardziej ze nigdy nie widziałam na żywo serwetki robionej na drutach
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka - stanę w kolejce może mnie się poszczęści :)
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka, a do tego na drutach... nigdy takiej nie miałam okazji nawet dotknąć... zapisuję się...:)
OdpowiedzUsuńi ja też dopisuje się do listy, piękna serwetka:)
OdpowiedzUsuńpiękna serweta ja do dziergania serca nie mam
OdpowiedzUsuńależ piekna! ile pracy !:O
OdpowiedzUsuńustawiam sie w kolejce chętnych po nią;)
I ja się dopisuję! :)
OdpowiedzUsuńCUDEŃKO pomarzyć można...spróbować też :)
OdpowiedzUsuńkryza11@onet.pl
nie mam wytrwałości do robienia serwetek tym bardziej byłoby mi miło gdybym wygrała :)
OdpowiedzUsuńhttp://kigabet.blogspot.com/2010/03/marcowe-candy_06.html
Ustawiam się w koleję, uwielbiam serwety na drutach
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ach, cudo! Nie wiem czemu mnie tu jeszcze nie było, bo ja raczej na szydełku próbuję, a o drutach marzę :)))
OdpowiedzUsuńserwetka jest cudowna i baaaaaardzo chciałabym aby była u mnie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie! :)
Serweta jest naprawdę cudowna... I ja zapisuje się do listy chętnych na ten cukiereczek... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie... :)
Też chciałby takie piękności :) wylosować więc staję w kolejce posłusznie.
OdpowiedzUsuńKtoś musi być ostatni :) Ustawiam się i ja
OdpowiedzUsuńmartyna.olter@wp.pl
Bardzo ładny obrus! Chętnie weźmie udział) Dziękuję za możliwość
OdpowiedzUsuńUwielbiam ludzi z pasjami, a robienie serwetek nie jest moją pasją i dlatego chciałabym taką.
OdpowiedzUsuńJest tak piękna, że nie mogę przejść obok niej obojętnie!
OdpowiedzUsuńInformacja u mnie na blogu po lewej stronie.
Serwetka jesr cudna - ja też ją chcę, bo w życiu takiej nie zrobię
OdpowiedzUsuńhttp://waiwona.blogspot.com/
Robię serwetki ale tylko na szydełku, poza tym wszystkie dziwnie 'wychodzą' z domu, więc zapisuję się pilnie w kolejce. Jest ona akuratnie na mój stolik. Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńPrima aprilis dzisiaj...ale ja jak najbardziej "na serio" do kolejeczki się ustawiam:)))! Serwetka prześliczna, gratuluję umiejętności...eh i już widzę oczyma wyobraźni, jak ładnie wyglądałaby na mojej ławie;-)Info u mnie na blogu już jest. Pozdrawiam cieplutko...i już prawie światecznie, Ewa:)!
OdpowiedzUsuńA co jak szaleć to szaleć. I ja się ustawia:)
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńDziś odkryłam Twój blog:) I do dziś można zapisać się na candy, serweta piękna! Staję w kolejce:)
Pozdrawiam serdecznie!!!
Spróbuję i ja,zdążyłam.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo jeszcze ja rzutem na taśmę!
OdpowiedzUsuńNie umiem robić serwet, a mojej mamusi pasowałaby na stół :-)
Ewa